W poniedziałek wielkanocny w kaplicy w Świętoszówce odbyło się rodzinne nabożeństwo, podczas którego wystąpiły dzieci ze szkółki niedzielnej.
Dzieci, w swoim programie, dowiodły, że Bóg daje nam powody do świętowania: „Jezus umarł. Bardzo wiele wycierpiał, a my przecież nie lubimy patrzeć na cierpienie naszego przyjaciela. Ale wszyscy ci ludzie, którzy płakali, nie znali tego wspaniałego sekretu, który my dzisiaj znamy. Oni nie wiedzieli, że Jezus powstanie z martwych po trzech dniach w wielkanocny poranek. Jezus żyje! Świętujmy więc razem”. I taki charakter miało nabożeństwo – radosny i uroczysty.
W wyjątkowy, świąteczny nastrój wprowadził wszystkich swoimi pieśniami zespół Cantate, a o wielkanocnej radości w swoim kazaniu mówił ks. Władysław Wantulok.
Dzieci przygotowały niespodziankę i obdarowały uczestników nabożeństwa czekoladowymi jajkami oraz własnoręcznie robionymi kartkami wielkanocnymi. Na najmłodszych również czekały małe prezenty – czekoladowe zające.
Małgorzata Cholewik
Plan nabożeństw Maj 2024 r. 
Poniedziałek Wielkanocny w Świętoszówce – nabożeństwo rodzinne
W poniedziałek wielkanocny w kaplicy w Świętoszówce odbyło się rodzinne nabożeństwo, podczas którego wystąpiły dzieci ze szkółki niedzielnej.
Dzieci, w swoim programie, dowiodły, że Bóg daje nam powody do świętowania: „Jezus umarł. Bardzo wiele wycierpiał, a my przecież nie lubimy patrzeć na cierpienie naszego przyjaciela. Ale wszyscy ci ludzie, którzy płakali, nie znali tego wspaniałego sekretu, który my dzisiaj znamy. Oni nie wiedzieli, że Jezus powstanie z martwych po trzech dniach w wielkanocny poranek. Jezus żyje! Świętujmy więc razem”. I taki charakter miało nabożeństwo – radosny i uroczysty.
W wyjątkowy, świąteczny nastrój wprowadził wszystkich swoimi pieśniami zespół Cantate, a o wielkanocnej radości w swoim kazaniu mówił ks. Władysław Wantulok.
Dzieci przygotowały niespodziankę i obdarowały uczestników nabożeństwa czekoladowymi jajkami oraz własnoręcznie robionymi kartkami wielkanocnymi. Na najmłodszych również czekały małe prezenty – czekoladowe zające.
Małgorzata Cholewik