Konfirmanci w Górach Świętokrzyskich

W dniach 5-6 maja br. tegoroczni konfirmanci wraz z opiekunami wyruszyli na wycieczkę.

Tym razem celem były Góry Świętokrzyskie. W sobotę rano niewielki autobus wyjechał w stronę województwa świętokrzyskiego. Zatrzymaliśmy się w Podzamczu k. Chęcin w Centrum Nauki Leonardo da Vinci, które powstało w 2014 roku. Znajdujące się tutaj interaktywne wystawy „Człowiek – niezwykła maszyna” i „Człowiek – trybik w machinie przyrody” pozwalają uświadomić sobie, jak złożony i wymagający jest organizm człowieka.

Po wspaniałej zabawie połączonej z nauką pojechaliśmy do Jaskini Raj, jednej z najbardziej znanych w Polsce. Jest to niewielka wapienna jaskinia krasowa, posiadająca bardzo bogatą i różnorodną szatę naciekową – można tu zobaczyć piękne stalaktyty, stalagmity, kolumny naciekowe, draperie, perły jaskiniowe, jeziorka i „pola ryżowe”.

Ostatnią miejscowością na szlaku tego dnia była Święta Katarzyna, gdzie nocowaliśmy. Najpierw jednak zwiedziliśmy Muzeum minerałów i skamieniałości, w którym mogliśmy podziwiać kolekcję minerałów i skamieniałości z Polski, jak i całego świata oraz specjalną wystawę poświęconą krzemieniowi pasiastemu. Zwiedziliśmy też szlifiernię kamieni i pracownię złotniczą.

Po zakwaterowaniu i pysznej obiadokolacji przyszedł czas na krótkie spotkanie, podczas którego konfirmanci przygotowywali się do swojego egzaminu. Wieczorem w sali zwanej Gawędziarnią śpiewem z akompaniamentem gitary wielbiliśmy Boga. Dzień zakończyliśmy wspólną modlitwą.

Niedziela przywitała nas słońcem. Niektórzy bardzo wcześnie o 5.00 wyruszyli na najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich czyli Łysicę (612m n.p.m.). Dzień rozpoczęliśmy wspólną modlitwą i pysznym śniadaniem. Dla wszystkich uczestników wycieczki pierwszym punktem tego dnia było wyjście w góry. Naszym celem było zdobycie góry znanej pod nazwą Święty Krzyż lub Łysa Góra (594m n.p.m.). Wyruszyliśmy szlakiem królewskim z Nowej Słupi. Na szczycie znajduje się klasztor Misjonarzy Oblatów, z relikwią Świętego Krzyża. Zwiedziliśmy tu muzeum misyjne z eksponatami z Afryki, Azji, Ameryki Północnej i Europy. Widzieliśmy przedmioty kultu np. Biblię w języku eskimoskim, stroje, biżuterię, przedmioty codziennego użytku i egzemplarze fauny. W czasie II wojny światowej znajdowało się tutaj niemieckie więzienie, w którym w bardzo ciężkich warunkach przetrzymywano radzieckich żołnierzy. Morzono ich głodem, tak że dochodziło nawet do wypadków kanibalizmu. Schodząc z góry zobaczyliśmy słynne gołoborza czyli obszary bezleśne „gołe od boru”, najczęściej są to rumowiska skalne.

Następnie pojechaliśmy do Kielc. Zwiedziliśmy jedno z nielicznych w Polsce Muzeum Zabawek i Zabawy, założone w 1979 r. Mogliśmy tutaj obejrzeć bogatą kolekcję zabawek historycznych i współczesnych. Najlepiej bawili się tu jednak nieco starsi uczestnicy wycieczki.

Tuż obok znajduje się Parafia Ewangelicka. Oczekiwał na nas ks. Wojciech Rudkowski, który opowiedział nam o historii i dzisiejszym życiu tutejszych ewangelików. Przeszliśmy także do kościoła ewangelickiego, obecnie jest to Ekumeniczna Świątynia Pokoju. Odbywają się tu nabożeństwa ewangelickie, polskokatolickie i chrześcijan wiary ewangelicznej.

Ostatnim punktem był spacer ul. Sienkiewicza, podczas którego każdy mógł zjeść coś ciepłego, według swego upodobania.

Zdjęcia: Marek Kowalczyk